czwartek, 15 sierpnia 2013

Videos y letras

Ostatnio ze względu na brak czasu trochę zaniedbałem się z wpisami. Są jednak wakacje i pewnie większość spędza czas na urlopach :-) 

Nauka z piosenkami to wśród uczących się jedna z ulubionych form nauki języka obcego. Myślę, że przypadnie wam do gustu poniższa strona:


3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś znalazłam Twojego bloga i powiem krótko: bardzo mi się podoba.Z językiem hiszpańskim mam styczność od 4-5lat.Swego czasu oglądałam telenowele zwane przez mojego ojczulka ,,pieszczotliwie'' tasiemcami :D Rok temu zaczęłam interesować się muzyką hiszpańskojęzyczną,od kilku miesięcy słucham wyłącznie jej,ale dopiero od początku tych wakacji mam na jej punkcie..bzika? Tak to dobre określenie:P Jednak nie dlatego piszę ten komentarz..Od jakiegoś czasu planuję naukę hiszpańskiego. Znam pojedyncze słowa,ale to romantyczne pierdółki w stylu besame..Tak więc mam do Ciebie prośbę(pierwsze słowa,które do Ciebie kieruję,a już jest w nich prośba.. ładnie,nie ma co :P) czy mógłbyś zerknąć na kurs ,,Hiszpański nie gryzie'' ? Chodzi mi o wersje uzupełnioną fiszkami oraz programem ,,Aktywny Trening''. Podejrzewam,że z niego korzystałeś,ale czy wydaje Ci się on odpowiedni dla kompletnie początkujących? Choć nie wiem jak to będzie z tą nauką języka,bo choć jestem ambitna,jestem też strasznie leniwa :D Niby nauka tego wspaniałego języka powinna być przyjemnością,ale,ale.. Może jakaś notatka motywacyjna ? :D Mam do Ciebie pytanko z ,,innej beczki''skąd Twoja fascynacja hiszpańskim ?;)

    Przepraszam za długość komentarza,ale oprócz lenistwa mam jeszcze jedną wadę:jestem gadułą (choć ja uważam to za zaletę,ale inni mają swoje opinie w tej kwesti..:P)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć :-)

    Ciesze się, że podoba Ci się mój blog i dziękuje za odwiedziny.

    Z "Hiszpański nie gryzie" nie uczyłem się, ale znam ten kurs. Moim zdaniem to dobry start, ale musisz dodać do tego coś więcej i polecam fiszki (www.fiszki.pl), o których sama wspomniałaś. Fiszki są super, bo uczysz się słownictwa, które jest odpowiednio poukładane poziomami. Poza tym masz MP3 wiec możesz osłuchiwać się z wymową i robić to wszędzie - wystarczy założyć słuchawki na uczy w drodze do szkoły, pracy czy podczas wakacji. Programu "Aktywny Trening" nie znam. Warto jednak uczyć się przynajmniej z 2-4 źródeł i dobrze jeśli te metody różnią się od siebie, np. jedna książka, fiszki, program interaktywny gdzie ćwiczyć wymowę. No i trzeba dużo słuchać, oglądać hiszpańskiej telewizji, słuchać muzyki, itp. :-) Najważniejsze jest i tak KONSEKWENCJA :-)

    Czemu hiszpański ? Lubię Hiszpanię jako kraj, a także chcę zwiedzić wszystkie kraje Ameryki Południowej i Środkowej. Dużo podróżuje, wiec hiszpański przydaje mi się :-) Poza tym Hiszpania jest dobra na emeryturę :-)

    Kamil

    OdpowiedzUsuń